Kinkiety, czyli lampy montowane na ścianach, są spotykane dość rzadko we współczesnych wnętrzach. Nie oznacza to jednak, że nie mają fanów, którzy chętnie wybierają je jako dodatek do różnych aranżacji.
Najczęściej służą jako oświetlenie dodatkowe, wobec tego są także rzadko wybierane we wnętrzach mieszkalnych. Głównie możemy zobaczyć je w łazienkach oraz w pokojach o niższych stropach, w których montaż lampy wiszącej nie jest możliwy.
Kinkiety, ponieważ to właśnie o nich mowa, przez jednych uznawane są za zbędny gadżet, ale przez innych jako bardzo pomocny dodatek we wnętrzach. Czy warto się na nie zdecydować?
Kinkiety – do wnętrz i na zewnątrz
Kinkiety jako oświetlenie ścienne mogą być zamontowane zarówno we wnętrzach, jak i na zewnątrz. Zasadniczo, można wpasować je do każdej przestrzeni – salonu, sypialni czy też na ganek lub taras.
Najlepiej kinkiety sprawdzają się w roli dodatkowego, ozdobnego oświetlenia. Możemy podkreślić nimi fakturę ścian, a także stworzyć przyjemne dla oka świetlne detale.
Nie oznacza to jednak, że kinkiety nie mogą posiadać zastosowania praktycznego – mogą służyć jako lampki oświetlające grafiki i obrazy na ścianach, mogą także pełnić rolę lampek nocnych. Na zewnątrz z kolei mogą zapewniać dodatkowe światło po zmroku.
Kinkiety – dopasowane do każdej aranżacji
W sprzedaży możemy znaleźć kinkiety doskonałe do różnych aranżacji – zarówno do wnętrz nowoczesnych, jak również tych o klasycznym wyglądzie.
Do nowoczesnych aranżacji świetnie pasują lampy Massive, które wyróżniają się prostym, także minimalistycznym wzornictwem i najczęściej przypominają bryły geometryczne, dlatego także dobrze komponują się ze ścianami. Do wnętrz bardziej tradycyjnych lepiej nadają się kinkiety wyposażone w materiałowe lub szklane klosze.
Zatem kinkiety wcale nie muszą być zbędnym gadżetem we wnętrzu – również mogą pełnić w nim szereg ważnych ról, nadając aranżacji jeszcze więcej szyku i smaku. Jeśli chcemy zdecydować się na kinkiety, pamiętajmy jednak o tym, by pomyśleć o nich na etapie projektowania instalacji eklektycznej – wtedy nie trzeba będzie kuć tynków.
