Nikt nie może zagwarantować, że nietrzymanie moczu po porodzie na pewno nie wystąpi. Znane są sytuacje, i wcale nie należą do rzadkości, gdy ciąża przebiega z pewnymi komplikacjami, natomiast poród odbywa się stosunkowo szybko i bez powikłań. Z drugiej strony istnieją kobiety, które bardzo dobrze znoszą ciążę, natomiast w trakcie porodu nie są w stanie poradzić sobie samodzielnie i wymagają interwencji lekarskiej.
Niemniej warto postawić na profilaktykę. Właściwe odżywianie się w ciąży, aktywność (oczywiście dostosowana do możliwości i stanu zdrowia), pilnowanie prawidłowej masy ciała. To wszystko pozwala na zachowanie dobrej kondycji i może pozytywnie wpłynąć na przebieg porodu. Warto skorzystać z wiedzy profesjonalistów, np. zapisać się do szkoły rodzenia.
Co zrobić, gdy po porodzie wystąpi NTM?
Nietrzymanie moczu po porodzie występuje u wielu kobiet i niejednokrotnie po krótkim czasie zanika samoistnie. Nie należy jednak bagatelizować problemu, gdy już się pojawi. Priorytetem jest powrót do prawidłowej wagi, by odciążyć mięśnie dla miednicy. Należy unikać używek, w tym napojów moczopędnych, takich jak kawa czy alkohol. Koniecznie trzeba ćwiczyć mięśnie dna miednicy poprzez ich naprzemienne zaciskanie i rozluźnianie. Ćwiczenia te są szybkie, proste i nie wymagają szczególnego przygotowania.
Jeśli problem nie ustępuje lub wręcz nasila się, konieczna będzie konsultacja ze specjalistą. Dla własnego komfortu warto sięgnąć po nowoczesne produkty chłonne dedykowane osobom borykającym się z nietrzymaniem moczu. Należą do nich m.in. wkładki, podpaski czy bielizna chłonna. Rodzaj i stopień chłonności należy dobrać do stopnia nasilenia NTM. Są to produkty bardzo dyskretne (zupełnie nie widać ich pod odzieżą) i przyjazne skórze. Ochronią nie tylko przed kłopotliwymi epizodami przeciekania, ale i przed nieprzyjemnym zapachem.
Nietrzymanie moczu po porodzie, czyli osłabienie mięśni dna miednicy
Nietrzymanie moczu po porodzie spędza sen z powiek niejednej młodej mamy. Dla każdej kobiety to krępująca sytuacja, która potrafi odebrać radość z obserwowania swojego maluszka w czasie jego pierwszych tygodni na świecie. Sprawdź, dlaczego tak się dzieje i jak sobie skutecznie poradzić z tym problemem.
Ta, jakby nie było, nieprzyjemna dolegliwość, jaką jest nietrzymanie moczu po porodzie, częściej dotyka panie po porodach naturalnych niż te po „cesarkach”. Niestety ciąża i poród to ogromny wysiłek dla całego organizmu. W czasie ciąży organizm przygotowuje się do porodu, uruchamiając procesy rozluźniania mięśni dna miednicy, bo to umożliwia maluchowi rozwój i potem przedostanie się na świat. Niestety bywa tak, że mięśnie ulegają nawet zwiotczeniu, co jest bezpośrednią przyczyną zaburzeń szczelności pęcherza moczowego. Na szczęście proces ten jest odwracalny.
Przyczyny dolegliwości
Za nietrzymanie moczu po porodzie odpowiedzialne są przede wszystkim zmiany hormonalne, a pierwsze z nich obserwuje się już w czasie ciąży. Już wówczas może dojść do wysiłkowego nietrzymania moczu, które może utrzymywać się niestety przez wiele tygodni po porodzie. Za wszystko odpowiedzialny jest progesteron. Jego ilość drastycznie rośnie właśnie w czasie ciąży, ale to on sprawia, że ciąża może się rozwijać. Hormon ten wpływa na rozluźnienie mięśni dna miednicy, co jest przyczyną utraty szczelności pęcherza moczowego.
Na nietrzymanie moczu po porodzie, ale też w okresie ciąży, ogromny wpływ ma powiększająca się macica i sam płód, który z każdym dniem staje się większy i cięższy. Zarówno macica, jak i rozwijający się maluszek naciskają na pęcherz, który nie jest w stanie utrzymać moczu.
Nietrzymanie moczu po porodzie naturalnym zdarza się niemal u co drugiej kobiety. W czasie akcji porodowej wydziela się dodatkowo oksytocyna, która działa rozluźniająco, ułatwiając tym samym poród, ale powoduje utratę siły lub wręcz wiotczenie mięśni dna miednicy. U pań po cesarskim cięciu rzadziej dochodzi do nietrzymania moczu, z wyjątkiem sytuacji, gdy w czasie zabiegu uszkodzono mięśnie.
Ryzyko wystąpienia nietrzymania moczu po porodzie dodatkowo wzrasta, gdy w czasie porodu konieczne okazało się wykorzystanie kleszczy lub próżnociągu. Innymi czynnikami zwiększającymi prawdopodobieństwo popuszczania moczu po porodzie jest wysoka masa urodzeniowa dziecka albo fakt, że jest to drugi, trzeci lub kolejny poród kobiety.
Nietrzymanie moczu po ciąży – i co dalej?
Po przyjściu na świat malucha należy przede wszystkim zachować spokój. W większości przypadków nietrzymanie moczu po porodzie ustępuje samoistnie w ciągu kilku tygodni. Należy uzbroić się w cierpliwość, bo organizm musi mieć czas na regenerację i przywrócenie normalnego poziomu hormonów. Kobiety w różnym czasie dochodzą do siebie, więc nie należy popadać w panikę, gdy jakaś przyjaciółka wróciła do formy po porodzie znacznie szybciej. Jeśli nietrzymanie moczu po porodzie nie ustąpi w ciągu pół roku, należy zwrócić się po pomoc do lekarza prowadzącego.
Jeszcze przed planowaną ciążą każda kobieta może wdrożyć postępowanie profilaktyczne, które często pozwala uniknąć problemów z nietrzymaniem moczu zarówno w ciąży, jak i po porodzie. W tym celu warto rozpocząć codzienne ćwiczenia mięśni dna miednicy, czyli mięśni Kegla. Odpowiednio zaplanowane minitreningi pozwolą na wzmocnienie tych mięśni, co sprawi, że znacznie łatwiej lub wręcz bez trudu będzie można zapanować nad pęcherzem. Ćwiczenia te polegają na naprzemiennym napinaniu i rozluźnianiu mięśni i można je wykonywać niemal w każdej pozycji i w każdym czasie. Warto zatem ćwiczyć w czasie oglądania telewizji, w czasie popołudniowego relaksu, a nawet na spacerze.
