Czas, w którym dowiadujemy się o tym, że już za kilka miesięcy w naszej rodzinie pojawi się nowy człowiek, z pewnością jest jedną z najpiękniejszych wiadomości na świecie. Kiedy już oswoimy się z tą szokującą myślą, nierzadko zaczynamy panikować, jak w kilka miesięcy zorganizować wszystkie najpotrzebniejsze dla dzieci gadżety. Wbrew pozorom nie jest to bardzo trudne, należy tylko wykazać się odrobiną zdrowego rozsądku i nie panikować.
Z pewnością niejednego rodzica ogarnie chęć wykupienia całego sklepu dziecięcego i zaopatrzeniu się w milion ciuszków w tym uroczym, najmniejszym rozmiarze, szczególnie jeśli będziemy rodzicami po raz pierwszy. Zachowajmy jednak zdrowy rozsądek-ta mała istota na początku swojego życia będzie rosła w zastraszającym tempie. Ani się obejrzymy, a połowa ciuszków nie będzie użyta ani razu-będą już najnormalniej w świecie za małe.
Weźmy pod uwagę również fakt, że najpewniej dużo takich ubranek dostaniemy również od naszych znajomych i rodziny, która przyjdzie po raz pierwszy odwiedzić nasze dziecko.
Nie ubranka jednak są najważniejsze. Wbrew pozorom, im mniejszy człowiek, tym większe potrzeby. Wiele poradników mówi o gadżetach, które są absolutnie niezbędne w życiu dobrej matki i wspaniałego ojca-od ich ilości można złapać się za głowę. Z drugiej jednak strony, nasze mamy nie były zaopatrzone we wszystkie te ,,niezbędności”, a mimo to żyjemy i mamy się dobrze.
Najlepszym rozwiązaniem będzie rozmowa z doświadczonymi rodzicami, którzy kilkukrotnie przeszli już przez proces wychowania i dobrze wiedzą, co tak naprawdę jest absolutnie konieczne. Z pewnością do takich rzeczy będą zaliczać się między innymi: pieluchy, wanienka, smoczki, butelki, łóżeczko i wszelkiego rodzaju kosmetyki przeznaczone do dziecięcej skóry. Lista jest dużo dłuższa, ale przecież nie ma obowiązku zaopatrywania się we wszystko jeszcze przed pojawieniem się dziecka-wiele rzeczy można dokupić później.
Mówiąc o przygotowaniach, warto w miesiącach poprzedzających urodzenie dziecka maksymalnie pomyśleć o sobie. Oczywiste, że nie zdążymy już raczej skoczyć na bungee i zaliczyć wszystkich klubów jednej nocy. Ale możemy robić wszystkie inne rzeczy, których nie zrobimy przez długi czas. Nadróbmy zaległości w lekturach-przeczytajmy wszystkie książki, na które mieliśmy ochotę od dłuższego czasu. Pójdźmy do ulubionej restauracji i delektujmy się wszystkimi pozycjami z jej menu (pod warunkiem, że nie jest to sushi).
Obejrzyjmy dobrze zapowiadający się serial, film, idźmy do kina, teatru, opery. Już wkrótce każde wyjście będzie musiało być poprzedzone pytaniem ,,co zrobić z brzdącem?”.
Warto również pamiętać, że na początki każdy aspekt naszego życia przewróci się do góry nogami. Oprócz przygotowania siebie, koniecznie należy zadbać o przygotowanie swojego mieszkania czy domu.
Jeżeli mamy białe ściany, śnieżnobiałe meble, białą pościel i generalnie w naszym domu dominuje biel, nie zaszkodzi pogodzić się z faktem, że już wkrótce sytuacja może ulec subtelnym zmianom. Białe ściany mogą zostać pomalowane kredkami na przeróżne kolory, meble zostaną pokiereszowane przez jeżdżący w tę i z powrotem chodaczek, a pościel po kilku zalaniach soczkiem, zupką czy co gorsze, innymi płynami, będzie już raczej mieć niewiele wspólnego z bielą.
Jeżeli mamy w mieszkaniu wolne pomieszczenie, warto to wykorzystać. Wiadomo, że na początku będziemy chcieli, aby dziecko było z nami przez cały czas, ale w miarę jak będzie się rozwijać, dobrym pomysłem będzie dla niego osobna przestrzeń. Nie musi to być pomieszczenie wypełnione gadżetami-wystarczą podstawowe rzeczy, jak łóżeczko, szafa na ubranka i przewijak.
Fotelik dla dziecka do pokoju to również dobry pomysł-szczególnie dla matki
Ułatwi jej to karmienia w pokoju dziecięcym, ważne więc, by fotel był wygodny i w miarę duży. Taki mebel sprawdzi się również później do pokoju nastolatka.
Kiedy podliczymy wszystkie te sprawunki, koszta mogą nas przerazić. Da się je jednak zminimalizować: I tu znów, pamiętajmy, że zdecydowana większość gości chcących odwiedzić nasze dziecko przyniesie coś ze sobą. Kiedy znajomi pytają, co nam się przyda, nie krępujmy się im o tym mówić: koniec końców i tak z czymś do nas przyjdą, więc warto żeby nie była to rzecz, która nam się zupełnie nie przyda.
Bardzo dużo niezbędnych gadżetów można dostać również z drugiej ręki; nierzadko są one w rewelacyjnym stanie, jak na przykład ubranka, które były zakładane raptem kilka razy. Warto zrobić research wśród znajomych, całkiem możliwe, że na strychach zalega im spora ilość rzeczy po swoich dzieciach, których chętnie pozbędą się za symboliczną kwotę.
